Dzisiaj jest beznadziejna pogoda. Jest ponuro, wieje zimny wiatr i jest do dupy :/
Wczoraj poznalam takie dwie dziewczyny (zapomnialam jak sie nazywaja) :D Sa naprawde spoko. No i co wiecej o tym mowic. Dzis jestm taka zamulona, ze szkoda gadac. Nic mi sie nie chce. Najchetniej walnelabym sie na wyro i spala.
Te wakacje zaczynaja sie naprawde beznadziejenie. Musze sie uczyc!! Jak w wakacje mozna sie uczyc. Wakacje sa do odpoczynku :( Boze tak nie chce mi sie byc w tej Austri :/ Teraz to bym byla z przyjacolka i bysmysie w basenie kapaly, albo bysmy dopiero wstaly :D Jak w zeszlym roku :D 16 lipca WRACAM DO POLSKI!!! Lecz tylko na jeden dzien, chyba, ze spawa rozwodowa sie zakonczy. To wted bede mogla zostac na dluzej :) Oby sie skonczyla, bo mam jej serdecznie dosyc.
Dobra lece. WOW rospisalam sie (nawet) :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Obraźliwe komentarze mile widziane i miłe komentarze również <3 <3 : >